Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nilkowa
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Marki
|
Wysłany: Czw 14:21, 15 Mar 2007 Temat postu: Co sądzicie o psudohodowlach? |
|
|
Przeglądając dziś allegro znalazłam takie ogłoszenie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na pierwszy rzut oka widać po cenie,że niewiele mają wspólnego z prawdziwą hodowlą. Jak patrzę na te psiaki to aż mi się serce kraje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
chomik
Powoli
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:51, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Moja sunia niestety pochodzi z takiej pseudohodowli. Dostałam ją na urodziny rok temu - miała 8 tygodni, była malutka, wychudzona (1,5 kg kiedy powinna wazyć już z 5 kg), brudna, śmierdząca...obraz nędzy i rozpaczy...Dużo czasu zajęło mi odchowanie jej i doprowadzenie do stanu w jakim powinien być mały szczenior. Pseudohodowca, który powołał Tofkę na świat, powiedział, że oczywiście jeśli pies mi się nie podoba moge go zwrócić - ale taka opcja już nie wchodziła w rachubę, bowiem wszyscy pokochaliśmy ją bardzo i nawet jeśli miała być chorą to nigdy nie oddalibyśmy jej do tego człowieka. Sucz rosła zdrowo, niestety ostatnio okazło się, że ma lekką dysplazję stawów biodrowych....efekt nieprzemyślanego i nieodpowiedzialnego rozrodu psów obciążonych chorobami genetycznymi. Rodowód oczywiście nie gwarantuje pełnego zdrowia, ale znacznie minimalizuje możliwość wystąpienia takich chorób jeśli psy, które są rozmnażane, są również badane. Więc tak sobie myślę, że jeśli Tofka pochodziłaby z porządnej hodowli - mogłaby teraz biegać i szaleć jak każdy normlany pies.
Sucz jest z nami na dobre i na złe - nigdy jej nikomu nie oddamy i zrobimy wszystko, żeby była szczęsliwym psem - ale wszystko mogłoby być o wiele prostsze...
Kupno psa powinno być przemyślaną decyzją, przemyślaną także pod szerszym kątem - tzn, trzeba sobie uświadomić, że popyt nakręca podaż i jeśli znajdą się ludzie chcący kupowac psa tylko dlatego, że mniej kosztuje - to takie psy będą się rodziły i najcześciej swoje pierwsze tygodnie życia będą spędziały w strasznych warunkach, a możliwe że przez resztę życia będą cierpiały z powodu chorób, których można uniknąć.
Istnieje możliwość, że Tofkę czeka kosztowne leczenie - suma którego łącznie wynosi ok 3 tys złotych....czyli kwota za którą można by kupić 2 zdrowe szczeniaki z dobrej hodowli...jesli zajdzie taka potrzeba my te pieniądze wydamy na leczenie, ale już nigdy na zakup nierdowodowego psa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nilkowa
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Marki
|
Wysłany: Czw 18:32, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie jest tak jak piszesz.My szukalismy swojego psa przez 11 miesięcy.I mam nadzieje,że Nil będzie zawsze zdrowy ale gwarancji nikt mi nie da.Wiadomo,że jest po przebadanych rodzicach i ryzyko jest mniejsze ale zawsze jest i z tym się trzeba liczyć niestety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
shirrrapeira
Moderator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:40, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A ja mam dwa psy jednego z hodowli bardzo podobno dobrej hodowli, ale kiedys spotkalam dziewczyna z psem. Pieknym goldenem,ale widać, że z biednymi nózkami więc pytam co jest psiakowi. A pani mówi dysplazja i niech pani nigdy nie kupuje goldena z Complementu. Tymczasem ja mam psa z Complementu i on jest wolny od dysplazji, więc nic nie gwarantuje tego, że pies nie będzie miał chorób. Mój ukochany pies Boss był z najlepszej hodowli w Polsce małych munsterlanderów i co był chory, najpierw miał padaczkę a potem umarł na raka. Więc nic nie gwarantuje. A co do pseudohodowców to gdyby nie bylo popytu, nie było by też podaży.
|
|
Powrót do góry |
|
|
chomik
Powoli
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:48, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie no jasne - rodowód nie jest gwarancją zdrowia - nic nie daje takiej gwarancji niestety. Ludzie nie są w stanie zapobiec wszystkim możliwym chorobom. Rodówód jest przede wszystkim świadectwem pochodzenia psa, a te (pochodzenie) jeśli psy są dobrze i z głową dobrane - jest z kolei w stanie zminimalizować wystepowanie potencjalnych chorób genetycznych. Poza tym (to moje prywatne zdanie) nie każdy kto ma psa rodowodowego powinien go rozmnażać i nie mówię to o psach chorych - tylko o tym, że rozmanżać powinno się psy które moga w jakiś sposób ulepszyć rasę...
Ostatnio zmieniony przez chomik dnia Czw 20:51, 15 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schutzenengel
Administrator
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Marki
|
Wysłany: Czw 20:50, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
chomik napisał: | Nie no jasne - rodowód nie jest gwarancją zdrowia - nic nie daje takiej gwarancji niestety. Ludzie nie są w stanie zapobiec wszystkim możliwym chorobom. Rodówód jest przede wszystkim świadectwem pochodzenia psa, a te (pochodzenie) jeśli psy są dobrze i z głową dobrane - jest skolei w stanie dać zminimalizować wystepowanie potencjalnych chorób genetycznych. Poza tym (to moje prywatne zdanie) nie każdy kto ma psa rodowodowego powinien go rozmnażać i nie mówię to o psach chorych - tylko o tym, że rozmanżać powinno się psy które moga w jakiś sposób ulepszyć rasę... |
Ja w pełni popieram zdanie chomika
|
|
Powrót do góry |
|
|
shirrrapeira
Moderator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:57, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Też się zgadzam z tym zdaniem szczególnie, że nie każdy nawet hodoffca zarejestrowany w ZK i prowadzący tzw. legalną hodowlę powinien mieć szczeniaki, bo nie zawsze kieruje się miłością do psów a częściej miłością do pieniędzy niestety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|