Kong.

Nilkowa

Czy używacie kongów jak zostawiacie psiaka samego w domu?Ja uważam ,że taka zabawa z kongiem zxajmuje sporo czasu i zabiera sporo energii psu jak wyciąga z niego żarełko.Zastanawiam się nad zakupem konga dla Nilka.Co prawda Nil zostaje sam w domu bardzo sporadycznie ale lepiej mieć coś ciekawego w zanadrzu.Co o takim czymś myślicie?
[link widoczny dla zalogowanych]

chomik · Powoli Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów

Mamy Konga i powiem ci, że...słabo sie sprawdza. A to głównie dlatego, że Tofka jak przez pierwszych 10 min nie może sobie z nim poradzić to daje za wygraną i kong idze w kąt. Bardzo szybko traci nim zainteresowanie i teraz w sumie czasem łypnie na niego okiem, ale bardziej pod kątem tego, że się smiesznie odbija w rózne strony niż pod kątem zawartości.

Nilkowa

Asia ,ale ty jej tego konga dajesz do zabawy tak na cały czas czy tylko w ramach szkolenia czy waszych wyjśc?

chomik · Powoli Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów

wiesz co - pierwszy raz daliśmy je przy nas żeby zobaczyc co z nim zrobi i szybko dala spokoj. Potem jej zostawialismy na wyjscia, ale jak wracaliśmy żarcie było w kongu. Potem go schowałam na amen i czasem jej daję tzn. sama sobie wyciąga, bo ma taką torbę z zabawkami i pozwalam jej losować raz na jakiś czas czym się chce pobawić. Zwykle wygrywa w losowaniu różowa piszcząca kość.

Nilkowa

A czym wypełniasz tego konga?

chomik · Powoli Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów

no zazwycza czymś pysznym - a to paróweczka, a to kiełbaska - wiesz takie rzeczy których Tofa nie je na codzień a lubi bardzo.

Nilkowa

Ja polecam pasztet jest niezawodny.Zaden pies pasztecikowi się nie oprze lub wątróbkę sparzaną.Zołądki parzone takie drobione też są dobre bo pachną ładnie.Kong podobno powinien być wypełniony w jakiś specjalny sposób.
Przepisy na takie wypełnienie są na stronie klikerowej chyba.

hubert · Powoli Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów

mysle ze na Austina bylby to swietny sposob. zazwyczaj to i tak lezy przy dzwiach i oczekuje powrotu. kosc ze skory u nas sie sprawdza

Madzia & Viggo · Powoli Dołączył: 20 Mar 2007 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów

Viggo praktycznie nie zostaje sam w domu a jak już to zwija się w kłębek i śpi. Myślę że to dobry pomysł dla psów które wykazują niespokojnego ducha i niszczycielską działalność podczas nieobecności właścicieli xD Dla Vigga mimo wszystko nie byłaby to dobra zabawka, bo wrzuca się tam raczej suchą karmę, a Viggo od sztuczności jak najdalej;]

Nilkowa

Konga wypełnia się jedzeniem.Nigdzie nie jest napisane,że to karma sucha.Wiem,że dziewczyny z klikera napełniają kongi różnymi przysmakami np:wątróbka,żołądki,pasztet,kawałki kurczaka,kawałeczki jabłek lub innych owoców .