shirrrapeira
Moderator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:10, 15 Mar 2007 Temat postu: Pomóżmy Madrasowi |
|
|
Kolejna znaleziona nędza... Piesek leżał na bazarze pomiędzy budkami. Poobijany, pogryziony, właściwie unieruchomiony przez rany, pogodzony już z losem... Zawieziony został do lecznicy na Książęcą, pierwsza diagnoza - do uśpienia. Wybłagano dobę obserwacji i podstawowe zabiegi - udało się, coś obudziło się w nim, jeszcze nie zgasł zupełnie.
Teraz połatany na tyle na ile umożliwiał to jego stan poszukuje spokojnego kąta żeby dojść do siebie. Będzie wymagał jeszcze dalszego leczenia, także operacyjnego. Na dziś jednak priorytetem jest jednak poprawa ogólnego stanu psa.
Przyjaciel koni 8.03.07 21:05:
Dzisiaj po 20.15 do kliniki została zawieziona sunia z wypadku samochodowego.
Niestety by została przyjęta trzeba było zabrać tego biedaka.
Nie udało się wyszukać miejsca w DT nawet na jeden dzień !!!!
Cudem (ze względu na godzinę) udało się nam załatwić mu miejsce w hoteliku (na 1-2 dni).
Prosimy pomóżcie !!!!!!
Psiak ma odgryziony napletek, wszystko na wierzchu, hotel nie nadaje się dla niego. Trudno tam zachować wymaganą czystość.
Naprawdę nie wiemy co robić....
Dodatkowa informacja (otrzymałam przed chwilą) równie niepokojąca - u tego psiaka wystąpiła tzw. autoagresja - niszczone są erytrocyty !!!!
Miał robioną transfuzję, dostał steryd.
Wszystko dzieje się zbyt szybko w przypadku tego biedactwa. I jeszcze te problemy z miejscem gdzie by mógł przetrwać !!!! Pomóżcie !!!!
On się musi leczyć w przyzwoitych warunkach.
Wątek na dogomanii
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|